Mija 50 lat od pojawienia się nowych ruchów charyzmatycznych w Kościele katolickim. Charyzmaty, o których czytamy w Biblii, zaczęły występować na nowo w XX w. w Kościołach protestanckich.
W Kościele katolickim dopiero Sobór Watykański II otworzył drzwi Duchowi Świętemu na charyzmatyczny powiew wśród ludzi świeckich. Co możemy powiedzieć po 50 latach od tego wydarzenia?
Pierwszym celem Odnowy jest nieustanne nawracanie się, aby być ukierunkowanym na Chrystusa i mieć z Nim osobistą relację.
Wiele osób myśli, że to nawracanie się polega na częstej spowiedzi. Nic bardziej mylnego. Można się często spowiadać i wcale się nie nawracać. Są takie momenty w życiu, że spowiedź jest potężnym nawróceniem. Szczególnie kiedy radykalnie odwracamy się od grzechu i wchodzimy na drogę Prawdy.
Tymczasem nieustanne nawracanie się nie polega na spowiedzi, a na ciągłej zmianie sposobu myślenia – z myślenia grzechem na myślenie miłością. Każdy z nas filtruje rzeczywistość. Albo ją filtrujemy przez sito o nazwie „diabeł”, albo ją filtrujemy przez sito o nazwie „Bóg”. Albo wyławiamy z życia dzieła diabła, albo dzieła Boga. Ciągłe nawrócenie polega na tym, że przestajemy się zajmować dziełami diabła, a koncentrujemy się na dziełach Boga.
To jest trudne, bo grzech jest ciekawszy. O grzechach łatwiej się rozmawia, grzech łatwiej zobaczyć w drugim człowieku, media wolą mówić o złu. Można nie mieć grzechów ciężkich, a cały czas siedzieć w grzechach – rozmawiać o cudzych grzechach, widzieć grzechy innych, omawiać te grzechy, zasypiać z tymi grzechami, mieć je w głowie podczas modlitwy itd. To wymaga codziennego nawracania się. Odwracanie oczu od dzieł diabła, a koncentrowanie się na dziełach Bożych jest trudne, ale to nasze codzienne zadanie. Aby być z Jezusem w wyjątkowej, osobistej relacji, trzeba być na Nim skoncentrowanym. To wymagające zadanie zostało postawione Odnowie.
Drugi cel Odnowy to przyjęcie Ducha Świętego i zachęcanie do tego innych. Ciągłe nawracanie się jest możliwe we współpracy z Duchem Świętym.
On nas wybija z koncentracji na grzechu i na sobie, a prowadzi do czynienia dzieł Boga na ziemi. Dary i charyzmaty Ducha Świętego ukazują królestwo Boże na ziemi. To samo, co Jezus robił dwa tysiące lat temu, robimy dzisiaj dzięki Duchowi Świętemu, który działa w nas.
Przyjęcie chrztu w Duchu Świętym, a później modlitwa za innych, aby doświadczyli tej samej mocy Boga, jest najważniejszym zadaniem Odnowy. To Duch Święty uzdalnia nas do ciągłego nawracania się. Podejmując posługę charyzmatyczną, koncentrujemy się na tym, co Bóg czyni, a więc na dobru. Jeśli żyjemy w obecności Duchu Świętego, to grzech nas nie zatrzymuje w dobru, doświadczamy bowiem, że moc Boża jest większa od każdego grzechu. Jezus już pokonał grzech – teraz tę prawdę trzeba przyjąć i nią żyć. Czy nasze wspólnoty i czy my sami współpracujemy z Duchem Świętym? Możemy praktykować współpracę teoretyczną – czyli znamy to doświadczenie i kiedyś współpracowaliśmy, ale dziś to doświadczenie jest już historią. Zadaj sobie to pytanie: Czy twoja codzienność jest dostrzeganiem działania Ducha Świętego – bo to jest owoc przyjęcia chrztu w Duchu Świętym, czy raczej twoja codzienność jest dostrzeganiem działania złego ducha?
O czym rozmawiasz we wspólnocie? O czym rozmawiasz w rodzinie? O dziełach złego ducha czy o dziełach Ducha Świętego?Po 50 latach Odnowy w Duchu Świętym mamy bardzo wielu charyzmatyków-teoretyków. Ktoś był na kilkudziesięciu dużych wydarzeniach, gdzie widział znaki i cuda. Potem wraca do domu, nie zmienia swojego stylu myślenia, ale uważa się za charyzmatyka. Gdy przychodzi na spotkania modlitewne, to narzeka. Narzeka przed spotkaniem i po spotkaniu. Gdy patrzy na wspólnotę – widzi zło, a nie dobro. Gdy mowa jest o ewangelizacji, to „nie da się” jest ulubionym komentarzem tej osoby. Zamiast być hojnym dla dzieł Boga, to ciągle widzi brak pieniędzy. Gdy widzi gdzieś dobro, to szuka w nim błędów i zła. Gdy ktoś ze wspólnoty bardziej się angażuje, to pyta: „kto ci pozwolił?” albo: „jakim prawem to czynisz?”. To jest przygnębiające, ale w naszych wspólnotach jest wielu charyzmatyków-teoretyków. To wszystkowiedzący tropiciele błędów i zła. Mówią, że adorują Boga, a przed oczami mają cały czas dzieła diabła.
Tymczasem współpracownicy Ducha Świętego wiedzą, że, podejmując posługę charyzmatyczną, narażają się na strzały lecące w ich kierunku. I to z różnych stron: pojawiają się spory w drużynie ewangelizacyjnej, pojawia się krytyka ze strony ludzi światowych (oni bardzo się boją żywej relacji z Bogiem) oraz ze strony ludzi Kościoła. Każdy, kto podejmuje się ewangelizacji, musi się tego spodziewać – mówią o tym Dzieje Apostolskie. Ale fakt, że te strzały lecą, nie może nas koncentrować na przeciwnościach. Bóg nas przed nimi obroni. Prawdziwy charyzmatyk nie przestaje być wpatrzony w Jezusa w obliczu największych trudności. To właśnie wtedy weryfikuje się jego zaufanie Bogu. Charyzmatycy opisani w Dziejach Apostolskich, gdy byli wtrącani do więzienia, to dalej śpiewali pieśni uwielbienia.
My tymczasem robimy wszystko, aby do więzienia nie trafić, aby o nas źle nie mówiono. To jest dziś zmora Kościoła i zmora Odnowy. To, że nas krytykują, kiedy widzą w nas grzech – to inna kwestia. Ale my boimy się, że będą nas nazywać fanatykami religijnymi, bo ewangelizujemy na ulicy, bo bronimy życia, małżeństwa, bo prosimy o uzdrowienia i o uwolnienia. Boimy się mówić bez kartki, bo być może chlapniemy jakieś nie do końca przemyślane słowa. Boimy się… Ten lęk nas zabija. Zabija w nas Ducha. Nazywamy się charyzmatykami, ale tak naprawdę był to tylko jakiś epizod w naszym życiu.
Dziś, po 50 latach Odnowy w Kościele katolickim, wołam do każdego, kto ma jakiekolwiek doświadczenie charyzmatyczne: Nie bój się! Nie bój się, że będą cię krytykować, że cię oczernią, że będą machać przed oczami przepisami prawa. Duch Święty sobie z tym poradzi. Jeśli tylko masz prawe serce – czyli twoje życie ukryte nie kręci się wokół grzechów cielesnych, pogoni za pieniądzem, używkami, pragnieniem kariery w Kościele – to Duch Święty poradzi sobie ze strzałami, które na ciebie lecą. Duch Święty czyni wszystko nowe. Nie jest to działanie jednorazowe. On czyni wszystko nowe codziennie.
Nie możemy się kierować lękiem przed opinią! Niech kieruje nami chęć szukania i znajdowania woli Bożej. Marzeniem Ducha Świętego jest móc przez nas działać cały czas.
Podstawowe cele katolickiej Odnowy w Duchu Świętym zatwierdzone przez Watykan:
1. Zachęcanie do dojrzałego i nieustannego nawracania się ku Jezusowi Chrystusowi, naszemu Panu i Zbawicielowi.
2. Zachęcanie do zdecydowanego osobistego przyjęcia osoby Ducha Świętego, Jego obecności i mocy. Te dwie łaski duchowe często przychodzą łącznie w doświadczeniu zwanym w różnych częściach świata „chrztem w Duchu Świętym” lub „wylaniem Ducha Świętego”, lub „odnowieniem w Duchu Świętym”. Rozumiane są najczęściej jako osobiste przyjęcie łaski chrześcijańskiej inicjacji i umocnienie w chrześcijańskiej służbie dla Kościoła i świata.
3. Popieranie przyjęcia i posługiwania darami duchowymi (charyzmatami) nie tylko w Odnowie Charyzmatycznej, lecz szerzej w Kościele. Te dary zwyczajne i nadzwyczajne ujawniają się obficie wśród świeckich, zakonników i kleru. Ich poprawne zrozumienie i używanie zharmonizowane z innymi elementami życia Kościoła jest źródłem mocy dla chrześcijan w ich drodze ku świętości i w pełnieniu misji.
4. Popieranie dzieła ewangelizacji w mocy Ducha Świętego, również ewangelizacji i reewangelizacji chrześcijan jedynie z imienia, ewangelizacji kultury i struktur społecznych. Odnowa szczególnie angażuje się w misję Kościoła głosząc Ewangelię słowem i czynem, ukazując Jezusa Chrystusa przez osobiste świadectwo oraz te uczynki wiary i sprawiedliwości, do których jest powołany każdy chrześcijanin.
5. Pielęgnowanie stałego wzrostu w świętości przez integrację charyzmatów z pełnią życia Kościoła. Odnowa zachęca do udziału w bogatym życiu sakramentalnym i liturgicznym, do czerpania z tradycji katolickiej modlitwy i duchowości, do stałej formacji w nauce katolickiej pod kierunkiem Kościoła i do uczestnictwa w wypełnianiu programu duszpasterskiego Kościoła.
/ Remigiusz Recław SJ /
Odnowa w Duchu Świętym w Kościele katolickim, zwana także Katolicką Odnową Charyzmatyczną, nie jest jednolitym ruchem o zasięgu światowym. W odróżnieniu od większości ruchów nie ma jednego założyciela, lub grupy założycieli, nie ma też listy członków.Jest to wysoce zróżnicowany zespół jednostek i grup podejmujących różne działania, często od siebie niezależne, na różnym etapie rozwoju i o różnorodnie rozłożonych akcentach.Te osoby i grupy łączy to samo doświadczenie. Stawiają sobie one również te same cele”
(fragment preambuły Statutów Międzynarodowych Służb Katolickiej Odnowy Charyzmatycznej – ICCRS).
Ruch charyzmatyczny opiera się na założeniu, że chrześcijanie – podobnie jak w Kościele pierwotnym – są obdarowywani charyzmatami, którymi służą ku zbudowaniu wspólnoty Kościoła. Odnowa w Duchu Świętym gromadzi wielu ludzi świeckich w różnym wieku i z różnych środowisk, odnajdujących dzięki niej swoje miejsce w Kościele i świecie. Osoby te tworzą grupy modlitewne, liczące od kilku do kilkuset członków. Łączy ich chrzest w Duchu Świętym – podstawowe doświadczenie wiary, znane pierwszym chrześcijanom. Grupy modlitewne spotykają się co tydzień na dwu-trzygodzinnych spotkaniach modlitewnych, których głównym elementem jest głośna, żywa modlitwa. Mają one najczęściej strukturę otwartą, lecz pewne elementy spotkania powtarzają się: zaproszenie Ducha Świętego do prowadzenia spotkania, uwielbienie Boga (ten rodzaj modlitwy przeważa), słuchanie Słowa Bożego, nauczanie, osobiste świadectwo życia niektórych uczestników spotkania. Na spotkaniach modlitewnych ujawniają się charyzmaty. Grupy modlitewne prowadzone są najczęściej wspólnie przez duszpasterza i zespół świeckich animatorów z liderem na czele; spotkania odbywają się zwykle przy parafii. Charyzmaty (gr. charisma – dar łaski) – nadnaturalne dary Ducha Świętego, udzielane różnym osobom dla budowania całej wspólnoty. Do charyzmatów zalicza się m.in. tzw. dary epifanijne, czyli nadzwyczajne:
dar języków (glosolalia) pojawiający się często w modlitwie jednoczesnej uczestników. Mimo spontanicznego charakter u modlitwy, ma ona przebieg pełen pokoju i harmonii. Wyraża się przez bezpojęciową ekspresję słowną płynącą z ust uczestników spotkania, choć niejednokrotnie zdarzały się przypadki modlitwy w językach w sensie filologicznym (występujących w rzeczywistości);
- dar tłumaczenia języków – łączy się z darem języków; polega na wyjaśnieniu treści usłyszanego przed chwilą przesłania w językach;
- dar proroctwa – nie polega na przepowiadaniu przyszłości (choć nieraz i tak się zdarza), lecz na przemawianiu w imieniu Boga z przesłaniem zachęty lub napomnienia skierowanym do uczestników spotkania. Często słowa prorockie wypowiedziane na spotkaniu modlitewnym przemawiają ze szczególną mocą do zebranych objawiając im prawdę o sobie;
- dar rozeznania duchowego – pozwala na bieżąco weryfikować prawdziwość innych charyzmatów, a także badać poruszenia duchowe ludzi;
- dar uzdrawiania, czyli dar modlitwy o duchowe, psychiczne i fizyczne zdrowie osoby proszącej o to Boga. Znaki cudownych uzdrowień potwierdzają prawdziwość przepowiadanej ewangelii o Jezusie.
Chrzest w Duchu Świętym, zwany także „wylaniem Ducha Świętego” lub „modlitwą odnowienia darów Ducha Świętego” nawiązuje do biblijnej i historycznej Pięćdziesiątnicy (Dz 2, 1-41). W tym dniu apostołowie otrzymali Ducha Świętego (zostali ochrzczeni w Duchu Świętym), czemu towarzyszyło mówienie językami i przepowiadanie Jezusa z mocą (nawróciło się ok. 3 tys. ludzi). Jest to wydarzenie pozasakramentalne, lecz wypływające z sakramentu chrztu oraz bierzmowania. Polega na ożywieniu darów złożonych przez Boga w człowieku w czasie udzielania sakramentów. Wiąże się ze szczególną interwencją Ducha Świętego w życie człowieka. Dzięki niej człowiek nawiązuje osobową więź z Bogiem, pogłębia się jego świat modlitwy, życie staje się pełne pokoju i radości związanych z bliskim przeżywaniem obecności Boga, pojawia się pragnienie opowiadania innym o swoim przeżywaniu wiary. Chrzest w Duchu Świętym odbywa się zwykle podczas modlitwy całej wspólnoty z nałożeniem rąk na człowieka, który prosi o to. Często taką modlitwę poprzedza kilkutygodniowe seminarium życia w Duchu (zwane też rekolekcjami ewangelizacyjnymi Odnowy). Polega ono na codziennym, samodzielnym rozważaniu Słowa Bożego, słuchaniu konferencji oraz na dzieleniu się swoimi doświadczeniami z modlitwy w małych grupach. Seminarium życia w Duchu to podstawowa forma ewangelizacji proponowana przez ruch Odnowy w Duchu Świętym. Prowadzi do nawrócenia się od grzechu, przyjęcia Jezusa jako Pana i Zbawiciela swojego życia, a następnie do przyjęcia charyzmatów, otrzymywanych po to, by służyć innym.
/ Katolicka Odnowa w Duchu Świętym /
Spotkania Wspólnoty Odnowy w Duchu Św. odbywają się w każdy czwartek o godz. 19.00 w salce katechetycznej przy plebani. Zapraszamy.